Niemało jest kierowców, którzy z obiektywnych względów nie mogą sobie w danym momencie pozwolić na fabrycznie nowy samochód. To zupełnie normalne zjawisko, które nie dotyczy jedynie polskiego rynku. Auta używane sprzedają się dobrze również na Zachodzie. Wiele osób wychodzi nawet z założenia, iż zakup pojazdu z rynku wtórnego o niewielkim przebiegu to znacznie rozsądniejsze wyjście. Maszyna jest bowiem sprawna, nie nosi wyraźnych oznak użytkowania, a cena jest diametralnie niższa aniżeli w przypadku produktu nowego. Kalkulacja jest zatem prosta. Funkcje mechaniczne aut z drugiej ręki są zazwyczaj na naprawdę wysokim poziomie, zwłaszcza jeśli nabywamy pojazd z pewnego źródła.

Są dystrybutorzy, którzy sprowadzają do Polski wyłącznie samochody spełniające wyśrubowane normy jakościowe. Renomowany komis nie pozwoli sobie na to, aby oferować bubel, ponieważ negatywne opinie w dobie internetu rozchodzą się błyskawicznie. Dobrym pomysłem jest również kupno maszyny od indywidualnego pośrednika, zwłaszcza jeśli znamy go z polecenia osoby zaufanej. Używane auto, które trafia do sprzedaży powinno mieć sprawne wszystkie podzespoły, wymieniony katalizator i wszelkie inne części, które tego wymagają. Nie ma mowy o uszkodzeniach nadwozia, które czasami są maskowane przez nieuczciwych handlarzy. Takie praktyki były swego czasu bardzo rozpowszechnione, ale stopniowo stają się coraz rzadsze. Jest to dobra informacja dla nas konsumentów, albowiem możemy sięgać po samochód z rynku wtórnego bez większych obaw.